Aranżacja tego strychu w Sztokholmie jest dziełem projektantki Carouschki Streijffert. Mieści się tam jej mieszkanie i studio. Dywany i fragmenty scenografii są autorstwa właścicielki i wpisują się w charakter wnętrza. Z uwagi na ilość skosów, łuczków i przedziwnych wnęk, nie łatwo pewnie było zaaranżować to wszystko.
Owalna biblioteka, okna dachowe doświetlają pomieszczenie dzięki czemu można poczytać siedząc w fotelu.
Tradycyjna kuchnia, krzesła Thoneta i świecznik Art Nouveau z 1907r.
Widok na kuchnię od strony biblioteki.
Spiralne schody prowadzą do sypialni i otwartego salonu kąpielowego.
Otwarty salon kąpielowy, wanna z
corianu marki
Boffi (
23.502,00 EUR hihi, taki gadżet), w koszach przechowywane są ubrania.Hm...ciekawe jak Pani Carouschka się w tym wszystkim łapie gdzie co ma. Komin oddziela łazienkę od sypialni.
Taras z widokiem na pracownię. Na tarasie "Thinking man’s chair"(Cappellini) Jaspera Morrisona. Zdjęcie obok przedstawia fragment rzeźby artystki....chyba.....
Fantastyczne to przeszklenie w pracowni.
Moje marzenie. Duże studio i wszędzie porządek.
Ale brzydal.....kto to "wyrzeźbił"?
Model poddasza artystka przechowuje w swojej pracowni.
foto: Johan Carlson, źródło: Skona hem