Szukając czarno-białych fotek natrafiłam na to wnętrze. Jasno, czysto, naturalnie. Jednym słowem skandynawsko.

jak to jest,że patrząc na coś myślę sobie: hmmm...chyba gdzieś to już widziałam.Architektura, wzornictwo, moda, czerpią od siebie nawzajem,przenikają się.Wyniki tego bywają bardzo zaskakujące.... Zatem o tych inspirujących i tych inspirowanych.
Szukając czarno-białych fotek natrafiłam na to wnętrze. Jasno, czysto, naturalnie. Jednym słowem skandynawsko.

Ten loft znalazłam na stronce Beach Studios. Mieści się w poprzemysłowym budynku w Londynie i zamieszkuje go wnętrzarz. Pełen minimal, betonowe posadzki na wysoki połysk plus kilka osobistych dodatków i wnętrze udomowione.









